Siedzieć w takiej budzie na trzeźwo to się przecież nie da. Poza tym jestem za budowa wiaduktu w tym miejscu.
My w fabryce śrubek dmuchamy w każdy piątek na nocnej zmianie tak by nikogo nie złapać,ale dmuchanie jest hahahahaha
Wszystko rozumiem, również nudę, rutynę, starą budę... Ale albo odpowiada się za ludzi i nie pije w pracy, albo... skoro woli się pić, zawsze można zmienić pracę... Porównywalne pieniądze są za klejenie kopert i składanie długopisów... ciepło, dom, można pić. Wybór należał do tego Pana
A w pewnej spółce w PT, w 2016 r. "złapano" kliku takich i nikt nie wyleciał. Tam związki zawodowe podpadziochów bronią jak niepodległości (!).
Może PKP weźmie pod uwagę ten przykład i... nie skrzywdzi dróżnika ???
Może zostało mu już niewiele do emerytury ???
Pomiając już fakt "nietrzeźwości drużnika" przyjżyjcie się internauci samej "budowli" ,która stanowi dobry przykład gospodarności na polskiej kolei. Mnie ten budynczek przypomina slamsy zbudowane w krajach trzeciego świata a nie w kraju w Unii Europejskiej...Co tam jest w środku...
A na zdjęciu to jego auto stoi? A to wiem który to.
Ale budę mają super standard.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!